14. luty. Idealny dzień, idealny nastrój. Na zmianę!
Na zmianę mobilizujący z przytłaczającym.
Przytłaczający, bo poczułam, że najzwyczajniej w świecie minęłam się z przeznaczeniem. Powinnam przecież zostać uczennicą Hogwartu. Tymczasem sowa z listem dla mnie chyba gdzieś zabłądziła i czekając, wypełniam czas studiami dziennikarskimi...Kolegowałabym się z Hermioną, bo jest zdolna i ma fajną torebkę. Nauczyłabym się teleportowania, ruszałabym się na zdjęciach, uratowałabym Zgredka i...Grałabym w Quidditcha - nareszcie jakieś konkretne zainteresowanie ! A tak co?! Miotłą, to sobie mogę najwyżej korytarz pozamiatać!
A mobilizujący, bo skoro sowa z listem ma taki sam zmysł orientacji, jak ja, to znaczy, że marne są szanse, że mnie w końcu znajdzie. Cierpliwość tracę. Konieczny jest plan B, czyli może w końcu wykorzystam do czegoś moje wykształcenie ? Z dotychczasową pracą za barem ma ono tyle tylko wspólnego, że podczas każdej sesji mogłam robić sobie 'łagodzące stres' koktajle z wymienieniem ich odpowiednich ingrediencji przy użyciu profesjonalnych narzędzi pracy barmana :] Dlatego z okazji Walentynek-zrywam z tym! 14 luty - idealny dzień na zmianę!
Nie żebym tego, co robię nie lubiła. Tylko jakoś...coraz mniej. Bo Druid to był mój pierwszy drugi dom. I, jak dotąd, drugiego drugiego domu nie znalazłam. Teraz Onyx mnie ratuje przed wypaleniem się, bo jest wesoło. Ale nadszedł moment, w którym albo otwieram coś swojego, albo zwariuję !
Aaaacha,, no i przyszło mi zwariować, bo wypadało by mieć jakiś kapitał, żeby coś otwierać...
Niech to moje zwariowanie objawi się zatem w poszukiwaniu jednej, pewnej i zapewniającej dogodne warunki pracy. Wymagającej kształcenia nowych umiejętności, ale i rozwijania mojego jeszcze nieodkrytego talentu. Przynoszącej zarówno korzyści materialne, jak i psychiczną z niej satysfakcję. Z wolnymi weekendami, świętami i z w pełni płatnym urlopem. I żebym mogła dostosować swój strój służbowy do kolczyków, na które akurat mam ochotę!
Chyba jednak mam większe szanse na list od Dumbledore'a .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz